|
|
|
Robert Łabuzek
+48501700846
Masz problem z BHP
szukasz odpowiedzi ?
Szybko i gratisowo otrzymasz poradę
zadzwoń lub napisz na maila. |
|
Na stronie przebywa obecnie....
|
|
|
| |
Piotr Boroń, prezes Towarzystwa im. J. Piłsudskiego, określa podejście władz wojskowych do kwestii obchodów rocznicy bitwy warszawskiej jako skandal
- Młodziutka Polska, w kilkanaście miesięcy po odzyskaniu niepodległości, musiała stawić czoła najeźdźcy - przypomniał wczoraj ks. infułat Stanisław Małysiak. W katedrze wawelskiej odprawiona została wczoraj uroczysta msza święta, w czasie której modlono się za żołnierzy, którzy w 1920 roku stanęli do obrony kraju przed wojskami bolszewickimi, zbliżającymi się do Warszawy. - Bitwa warszawska może być porównywana z wiktorią wiedeńską - stwierdził ks. infułat i przypomniał, że wszyscy mamy dług wdzięczności wobec ludzi, którzy zginęli wówczas w obronie polskiej niepodległości.
W nabożeństwie licznie uczestniczyli krakowscy kombatanci, głównie byli żołnierze Armii Krajowej oraz członkowie Związku Strzeleckiego, a także młodzież polska z Wileńszczyzny. Po mszy świętej zgromadzeni przeszli do krypty, w której spoczywają doczesne szczątki Józefa Piłsudskiego. Tam modlono się za Marszałka i na jego trumnie złożono kwiaty. Potem zgromadzeni przeszli na plac Matejki, gdzie złożono kwiaty przed Grobem Nieznanego Żołnierza.
Przykrym zgrzytem był fakt, że na uroczystości nie pojawili się przedstawiciele wojska, a przecież rocznica bitwy warszawskiej to zarazem święto Wojska Polskiego (dawniej Żołnierza Polskiego). Krakowskie obchody tego święta odbyły się dwa dni wcześniej, bowiem - jak tłumaczono - 15 sierpnia dowódcy muszą pojechać na uroczystości centralne do Warszawy. Przeciwko takiemu podejściu do święta zaprotestowali kombatanci skupieni w Porozumieniu Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych. "Hańba temu, kto wymyślił (...) pominięcie dnia 15 sierpnia oraz urządzanie czegoś w rodzaju pikników w dniach 12 i 13 sierpnia" - czytamy w liście, który do władz i mieszkańców Krakowa skierował Ryszard Bitka, przewodniczący POKiN. Piotr Boroń, prezes Towarzystwa im. J. Piłsudskiego, określa podejście władz wojskowych do kwestii obchodów rocznicy bitwy warszawskiej jako skandal. - To największe wojskowe święto nie jest obchodzone przez wojsko. A przecież nawet w najgorszych czasach, w czasie Powstania Warszawskiego, podczas działań frontowych, pamiętano o 15 sierpnia.
Robert Bodnar z klubu "Naród-Państwo-Niepodległość", który dba o upamiętnianie ważnych wydarzeń historycznych, uważa, że to kpiny z niepodległościowej tradycji, której kontynuatorami są w Krakowie żołnierze Armii Krajowej i formacji podziemnych z lat 1944 - 1956. - Czyżby nieoczekiwanie krakowskie dowództwo WP dokonało odkrycia nieznanych faktów i zmuszone było poprawiać historyków? A może pomyliły się parlamenty niepodległej II i III RP i nieprawidłowo uchwaliły 15 sierpnia jako dzień Wojska Polskiego? - komentuje dwudniowe przesunięcie obchodów święta. - Przykro to mówić, ale tworzenie nowego święta 13 sierpnia, to tak jakby dzień 11 listopada świętować 15 listopada, a 3 maja np. ...1 maja.
Wiceprezydent miasta Bogumił Nowicki uważa, że przeniesienie obchodów święta tłumaczy się zbiegiem święta kościelnego i państwowego: - Organizatorzy doszli chyba do wniosku, że lepiej by tych uroczystości nie łączyć. Przecież zdarza się czasem, że uroczystości organizowane są z poślizgiem lub wyprzedzeniem. Skoro w trakcie obchodów święta i tak odnosimy się do konkretnego wydarzenia, to niekoniecznie trzeba się trzymać chronologii. To chyba dobrze, że obchody trwały dłużej nie tylko jeden dzień.
|
| |
OKRESOWY Dla SŁUŻBY BHP, SZKOLENIE SIP
|
|
|
|
POZWOLENIA ZINTEGROWANE-HANDEL CO2
|
|
|
|
| |
Komentarze