Jerzy Urban z domu Urbach urodzony 3 VIII 1933 r. w pół roku po dojściu Hitlera do władzy w szpitalu niemieckim w Łodzi. Pochodzi z rodziny zasymilowanych od pokoleń Żydów o skłonnościach socjalistycznych i kosmopolitycznych. Ojciec Jan - dziennikarz, przed wojną właściciel i szef gazety.
W czasie wojny udawał katolika. Łącznie uczęszczał kolejno do 17 szkół, w tym po wojnie do czterech średnich. Z dwóch go wyrzucono, a dwie sam opuścił. Studiował na dwóch fakultetach Uniwersytetu Warszawskiego, z obu go wyrzucono. Pracował kolejno w redakcjach "Nowej Wsi", "Po prostu", "Polityki", "Życia Gospodarczego", znów "Polityki". "Po prostu" zamknięto, z "Polityki" był wyrzucony. W drugiej epoce Gomułki przez 6 lat miał zakaz pracy w dziennikarstwie, a przez 9 nie mógł podpisywać tekstów swoim nazwiskiem. Pseudonimy: Rem, Kibic, Klakson i in.
W 1980 r. opowiedział się przeciw "Solidarności". W sierpniu 1980 r. został rzecznikiem rządu Jaruzelskiego. Od 1988 r. minister bez teki w rządzie Rakowskiego i Przewodniczący Komitetu ds. Radia i Telewizji. Kandydując w Warszawie przegrał wybory do Sejmu 4 czerwca 1989 r.
We wrześniu usunięty z funkcji rządowych.
W 1990 r. założył tygodnik "NIE".
Wydał 21 książek w tym w r. 1990 "Alfabet Urbana", sprzedany w 750 tys. egzemplarzy. Wydano też pięć książek o Urbanie: "Jaja kobyły", "Zwierciadło Urbana", "NIE Urbana w walce z Kościołem katolickim", "Urban, byłam jego żoną" i "Urban" Anny Bojarskiej.
Bezpartyjny do stycznia 1990 r., kiedy to nie przyjęto go do PZPR, poczem przyjęto do SdRP. Obecnie członek SLD.
Nagrody: Wiktor telewizyjny 1987 r. oraz liczne ordery które w latach 90. odesłał.
Trzykrotnie żonaty, obecnie z Małgorzatą Daniszewską, dziennikarką i wydawcą. Z trzech małżeństw jedna córka Ola-Magda, dzięki niej dwoje wnuków.
Języki - tylko polski, wersja wulgarna.
Upodobania do: jedzenia, pieniędzy, picia, spania, Jaruzelskiego, rozgłosu, lenistwa i Rosji. Niechęć do: sportu, religii, wysiłku fizycznego, nudziarzy, nacjonalizmu, marchewki, papieża, poezji romantycznej, prozy patriotycznej, klusek, dzieci i prezydenta Busha.
Jerzy Urban o sobie:
Wygląd - łysy, 163 cm wzrostu, otyły, nadziany golonkami i forsą.
Jestem nadąsanym egoistą
Nie przespałbym się ze sobą, gdybym był kobietą. Ale onanizm uprawiam z upodobaniem...
Jerzy Urban: Dzień dobry, czekam ze strachem.
panfred: Mam do Pana pytanie, po co to wszystko. Dlaczego postanowił Pan żyć w taki, a nie inny sposób i dodatkowo "na złość" wszystkim trwać przy tym przez tyle lat! Dlaczego?
Jerzy Urban: To jest pytanie - dlaczego w ogóle żyję, bo mnie, cholera spłodzili rodzice, a matka urodziła.
MMR: Protestuje przeciwko otwieraniu grobów. Ten pan powinien odejść w zaświaty. NIE dla wpuszczania kreatur na salony!
Jerzy Urban: NIE wpraszałem się do Pana do salonu, ale ciekaw jestem, czy ma Pan ładny salon.
Rexbo: Niech Pan odpowie uczciwie i bez ironii - jak Pan sądzi, co stanie się z Panem po śmierci?
Jerzy Urban: Zeżrą mnie robaki ze smakiem.
Kairos: Dzień dobry. Czy medytował Pan, aby odkryć czy Bóg istnieje? Miesiącami?
Jerzy Urban: Jestem od dziecka pewien, że żadnego Boga nie ma.
moniek: Czemu tak nie lubi Pan Solidarności? PRL była sztucznym tworem i sądzę że dzięki Solidarności poszła w rozsypkę. Skoro jest Pan zagorzałym przeciwnikiem "solidaruchów" to wnioskuję że pewnie bardzo Pan żałował upadku PRL i rozwiązania PZPR
Jerzy Urban: Nie żałuję, że ustrój się zmienił. Nie lubię dalej Solidarności. Była nacjonalistyczna, demagogiczna, równożołądkowa i robiła rewolucję na ślepo, bez troski o skutki.
antyczerwony:Czy żyło się panu lepiej za PRL czy za SLD ?
ryba: Kiedy żyło się Panu lepiej: przed'89 czy po???
Jerzy Urban: Ciekawszą pracę miałem przed '89. Żyje mi się lepiej teraz. Ale zawsze dobrze żyłem - przed '80 też.
Katolik: Pytanie do JU: Czy zamierza Pan, zgodnie z Polską tradycją, na stare lata nawrócić się i być gorliwym sługą Kościoła Katolickiego i potępiaczem niewiernych?
Jerzy Urban: Nie.
czezare: kim jest dla J. Urbana Larry Flint???? czy nie sadzi pan iż jest tylko jego epigonem???
Jerzy Urban: Ja wcale nie uważam się za oryginalnego.
nie:Skąd u Pana takie antychrześcijańskie nastawienie?
Jerzy Urban: Nie mam nastawienia antychrześcijańskiego, tylko antyklerykalne.
hermanvonsalza:co pan myśli o Rydzyku? nie uważa pan, ze jego Imperium przerosło pańskie?
Jerzy Urban: Pytanie retoryczne. Oczywiście, że tak.
piotrk222:Czy słucha pan Radia Maryja ?
Sonder__:Co pan sadzi o filmie o Radiu Maryja i o Tadeuszu Rydzyku?
piotrk222:Czego nie lubi pan w Radiu Maryja ?
Jerzy Urban: Nie słucham, dostaję wybrane stenogramy. Nie lubię w tym Radiu wszystkiego - najbardziej: antysemityzmu, szowinizmu polskiego, zakłamania, sztucznej słodyczy. film mi się podobał, ale większość faktów znałem ze swojego tygodnika "Nie".
VIP:Dlaczego Pan tak nie lubi Papieża Jana Pawła II - proszę o konkretne argumenty
kojot:Dlaczego czuje Pan niechęć do Papieża
maximus:Skąd taka dzika niechęć p. Urbana do papieża?
Jerzy Urban: Na przykład dlatego, że pospieszył z pomocą Rydzykowi. A mówi o umiłowaniu prawdy i potrzebie jednoczenia się Europy. Papież jest dla mnie strażnikiem fałszu, bo religię uważam za fałsz. I jest strażnikiem przesądów, np. w sprawie regulacji urodzin.
Zeb__:panie Urban, podawanie się pana za katolika uratowało być może panu życie, dlaczego wiec teraz zieje pan taka nienawiścią do katolików?
Jerzy Urban: Nie widzę logiki w tym wywodzie. A gdyby trzeba było udawać muzułmanina w Afganistanie, to z tego powodu miałbym pokochać talibów?
antyczerwony:Jak to się stało ze mając żydowskie pochodzenie ominęły pana czystki 68 roku ?
Jerzy Urban: Ponieważ nie były one powszechne i dlatego, że byłem nieosiągalny, bo miałem, z innych powodów, zakaz pracy.
janki:kto jest dla pana największym autorytetem?
Jerzy Urban: Nie mam autorytetów, a jeśli to bardzo zmienne, np. pod wpływem jakieś lektury.
iksik:czy są jakiekolwiek wartości, które Pan szanuje?
Jerzy Urban: Tak - lojalność, uczciwość i rozśmieszę Pana - prawdomówność, a także wierność przekonaniom.
kolega:Panie Jerzy chciałbym wiedzieć czy nadal jest Pan członkiem SLD, a jeżeli tak to czemu niekiedy tak brutalnie atakuje Pan swoich kolegów?
Jerzy Urban: Jestem w SLD. Krytykuję, żeby ta partia była sprawniejsza i mądrzejsza.
bush:Prosze powiedzieć szczerze: kto jest według Pana największym złodziejem w SLD a kto był największym "przekretem" w AWS?
Jerzy Urban: Nie powiem, bo nie mam dowodów. A w AWS jest za wielka konkurencja kandydatów na pierwsze miejsce.
Tomasz_lewicowy:czy to prawda, że nie lubi Pan Prezydenta Kwaśniewskiego?
Jerzy Urban: Bardzo lubię prezydenta Kwaśniewskiego i on jest dla mnie autorytetem w zakresie polityki, ale omylnym.
Casper:Dlaczego nie jest Pan politykiem?
Jerzy Urban: Ponieważ w okresie życia nie mogłem nim być. W PRL-u byłem na ogół podejrzanym typem. W latach 80. byłem pomocnikiem polityków. Zanim zdążyłem awansować, skasowali nas. A w obecnej Polsce byłbym politycznym obciążeniem dla lewicy i nie mógłbym będąc politykiem zapewnić niezależności tygodnikowi "Nie".
123:pamiętam Pana zbiórki śpiworów dla bezdomnych w NY, patrząc z perspektywy czasu nie słyszę aby Pan przeprowadzał podobne akcje dla polskich dzieci, które w wyniku obłędnej polityki reprezentowanej przez Pana bolszewickiej formacji 45 lat zastoju cywilizacyjnego rodzice potracili pracę i żyją w warunkach gorszych niż postpezetpeerowsscy złodzieje.
Jerzy Urban: Śpiwory to był polityczny heppening, nie zajmuję się dobroczynnością. Nie lubię tej formy działania. W PRL-u dzieci nie były głodne i mogły się kształcić, nawet jeśli rodzice nie mieli pieniędzy.
genko:jak to się stało, że z człowieka, który stał na straży "prawdomówności" w PRL-u uważa się Pan za jedynego "sprawiedliwego" w IIIRP?
Jerzy Urban: Ja w PRL-u byłem prawdomówny - bez cudzysłowu, przykładem zdanie - "rząd się sam wyżywi". Nie uważam się za jedynego sprawiedliwego, często jestem niesprawiedliwy dla efektu.
grandstapler:Czy byłeś Goebbelsem stanu wojennego?
Jerzy Urban: Nie przyznaję się do pokrewieństw z Goebbelsem, bo nie jestem ani zbrodniarzem , ani nie mam talentu Goebbelsa.
prezes:Witam.Dlaczego, Pana zdaniem, prezydent coraz większą miłością pała do centroprawicy i Kościoła Kat.?
ike:deklaruje pan wierność przekonaniom, jak wobec tego odnosi się Pan do poczynań SLD od chwili wygranych wyborów, tj. coraz bardziej liberalnemu podejściu kwestii gospodarczych oraz "brataniu" się z hierarchią Kościoła? I co z dotrzymaniem obietnic wyborczych, których niedotrzymanie krytykuje Pańska gazeta?
Jerzy Urban: Ja krytykuję marsz SLD ku centrum. Ale rozumiem taktyczną konieczność zyskiwania tam poparcia przed przystąpieniem do UE i przed każdymi wyborami parlamentarnymi. Ja też pytam, co z dotrzymaniem obietnic? Szczególnie tych, które nic nie kosztują, np. aborcja, wychowanie seksualne w szkole, tanie środki antykoncepcyjne.
pawelzogel:Fakt. Talentu Goebbelsa Pan nie ma, bo raczej nikt nie wierzył w bzdury plecione przez pana na dziennikach telewizyjnych i na konferencjach prasowych.
Jerzy Urban: 38% wierzyło, 48% nie wierzyło, to zbadano.
kp:Czy podoba się Pan samemu sobie jak mężczyzna obiekt seksualny wielu kobiet?
Jerzy Urban: Nie przespałbym się ze sobą, gdybym był kobietą. Ale onanizm uprawiam z upodobaniem. Na ogół ludzie podobają się sami sobie.
zipper:witam, czy w dalszym ciągu interesują pana młode dziewczyny ??? była to o ile mnie pamięć nie myli pana (pardon) słabość ??
Jerzy Urban: Mnie interesują. Ja dziewczyn nie interesuję.
ogier23:Czy nadal jest Pan sprawny seksualnie?
Jerzy Urban: Mniej sprawny niż kiedyś. Oceny są różne, zależnie od wymagań.
beni:Czy określiłby się Pan jako hedonistę?
Jerzy Urban: Tak.
pedro123:czy najbardziej lubi pan wódkę polska, rosyjska czy zachodnia?
Jerzy Urban: Niebieski Absolut.
bartorelli:Ilu procesów w związku z tym spodziewa się pan w najbliższym czasie?
bartorelli:Ile statystycznie procesów pan przegrał ?
Jerzy Urban: Ja mam zwykle kilkanaście procesów. Ciągną się latami. Większość wygrywam.
red_one:Jaki był Pański udział w zabójstwie księdza Popieluszki? Waldemar Łysiak twierdzi, że był pan palcem, który pociągnął za cyngiel.
Jerzy Urban: Panuję nad sowimi palcami. Zabójca twierdził, ze pod wpływem moich wypowiedzi popełnił tą zbrodnię, Ale to przecież nonsens.
Ginger:Jak by Pan zdefiniował przymiotnik "obleśny"?
Jerzy Urban: Nieprzyzwoity w sposób rażący.
Jerzy Urban: Wbudzający obrzydzenie.
urbanek: dlaczego nie zoperuje sobie Pan uszu!!!!!!!!!!
nie_lubie_urbana_:dlaczego ma pan tak odstające uszy?
Jerzy Urban: Chcę mieć takie uszy, żeby mnie łatwo poznawali. A mam je dlatego, że moja matka w ciąży zapatrzyła się w Glempa.
brat_urbana:Co by Pan zmienił w mentalności Polaków?
Jerzy Urban: Mentalność.
pawelzogel:Czego pan się wstydzi z czasów swojego rzecznikowstwa?
Jerzy Urban: Kilku nieprawdziwych twierdzeń opartych o fałszerstwa policji politycznej.
patyzant:jakie to uczucie być ohydnym bogaczem?
Jerzy Urban: Bardzo przyjemne.
piotrk222:Dlaczego wielokrotnie wyrzucono pana ze szkół ?? Co pan nabroił ??
Jerzy Urban: Ja byłem grzeczny, tylko nie chciałem się uczyć. I dlatego musze być dziennikarzem.
konik:Co pan sądzi o wejściu do UE. Wchodzić czy nie wchodzić.
Jerzy Urban: Wchodzić i nie grymasić.
pmajka:słyszał pan słowa Leppera, ze jak zostanie premierem to rozgoni takich darmozjadów jak Urban ?
Jerzy Urban: Po pierwsze - Lepper nie zostanie premierem, po drugie - sam jest darmozjadem.
maximus:Podobno lubi pan alkohol. Czy również narkotyki? NIKT: Palił pan kiedyś marihuanę? Jest pan za legalizacja miękkich narkotyków?
Jerzy Urban: Nie używam narkotyków, paliłem hasz, kaca miałem trzy doby i jestem za legalizacją. Niech się ludzie męczą.
wojtekk:DLACZEGO PAN OPÓŹNIŁ INFORMACJĘ W SPRAWIE CZARNOBYLA.
Jerzy Urban: Dlatego, że jej nie miałem na czas. Ściślej biorąc, nie wiedziałem, co się dzieje. Natomiast podawanie wielkości skażeń w różnych miastach byłoby bez sensu.
Prince_Iktorn: Niech pan powie szczerze : Czy uważa się Pan za dobrego człowieka? Jeśli tak to dlaczego?
Jerzy Urban: Nie uważam się za dobrego człowieka. Za złego - bo lubię szydzić z bliźnich. Jestem też nadąsanym egoistą, ale nie chcę być dobry.
majki: Kto wg. Pana jest dziś mistrzem demagogii i wodolejstwa ???
Jerzy Urban: Ojciec Rydzyk.
gadacz: który z rzeczników rządu po 1989 roku był najlepszy ?
Jerzy Urban: Tober.
adal: Co uważa Pan za lepsze picie alkoholu czy seks???
Jerzy Urban: Nie ma seksu bez alkoholu. Lepszy jest więc alkohol, bo można bez seksu.
dany24: Czego Polsce brakuje żeby stała się krajem normalnym i rozwiniętym ?
Jerzy Urban: Pieniędzy i praktykowania demokracji przez ludzi.
ogier23: wie pan co to wierność
Jerzy Urban: Wiem, ale lubię tylko w polityce.
ciekawa: Czy w życiu prywatnym jest Pan również taki wulgarny ? AF
Gracjan: Dlaczego pozwala Pan na używanie tak wulgarnego języka w swojej gazecie?
Jerzy Urban: Jeszcze bardziej wulgarny. Język jest po to, żeby irytować świętoszków.
Spanish_Inquisition: Jak Pan ocenia takie wypowiedzi, jak "Spieprzaj Dziadu" Kaczyńskiego, czy "Milczeć Psy" innego posła PiS, czy też wygwizdanie komisarza Verheugena w Sejmie? Czy politycy powinni się tak zachowywać?
Jerzy Urban: Nie powinni. I dlatego np. nie jestem politykiem.
wrag: Ile kłamstw wyjdzie jeszcze z Pana ust????
Jerzy Urban: Nie mam w gębie licznika kłamstw.
bobak: Wszyscy pytają o alkohol, narkotyki, dziewczynki, a jakiej muzyki Pan słucha?
Jerzy Urban: Wstydzę się powiedzieć - Bethovenna, Schuberta, Mozarta i innych sparciałych klasyków.
czezare:czy J. Urban ma następcę??? co będzie z NIE gdy J. Urbana nie będzie???
Jerzy Urban: Na pewno "Nie" będzie lepsze beze mnie.
mizia: dlaczego wymienił pan prawie cały skład redakcji?
Jerzy Urban: To nie u mnie.
normalny: Czy wobec bliskich jest pan również taki wulgarny i zakłamany?
Jerzy Urban: Ja nie jestem zakłamany. Tej chrześcijańskiej cechy nie posiadam. Natomiast wulgarny jestem bardzo. Zamiast "Dzień dobry", mówię "kurwa".
OloWu:Widzi Pan jak dużo osób z Panem chce pogadać? Na liczniku widać 1578 osób czatuje z Panem? Czy to dla Pana satysfakcja?
Jerzy Urban: Oczywiście, bardzo się wszystkim dziwię.
cola: czy dowcipy o pana uszach śmieszą czy drażnią Pana
kato: właśnie udało się zrobić pański portret
Jerzy Urban: A nie śmieszą, ani nie drażnią. Czy znacie jakiś śmieszny dowcip o uszach?
vugie: Czy mógłby pan opowiedzieć dowcip o sobie?
Jerzy Urban: Za portret dziękuję.
Jerzy Urban: Nie mam pamięci do dowcipów, nawet o sobie.
aserehe: czy pomógłby Pan drugiemu człowiekowi gdyby np.: upadł na ulicy..?
Jerzy Urban: Gdyby mi to niczym nie groziło, to tak.
nicki: Czy chciałby Pan aby Polska rządzili czytelnicy pańskiej gazety ?
Jerzy Urban: Bałbym się tego, bo są to na ogół ludzie rozgoryczeni i niekiedy skrajni. ale przecież Polską rządzą czytelnicy "Nie".
Mary_: A gdyby miał Pan zmienić tytuł gazety....jakby on brzmiał w nowej wersji?
Jerzy Urban: Nie zmieniłbym. T wygodny tytuł. To jest rodzaj ostrzeżenia przed gazetą.
gam__bit: Dlaczego już nie pisze w NIE Marek Barański?
Jerzy Urban: Bo został szefem "Trybuny". Awansował.
Spanish_Inquisition: rządzą czytelnicy Nie? A nie słuchacze Radia Maryja?
Jerzy Urban: Rządzi Kwaśniewski, Miller, Janik, itd.
luiza: Co Pan myśli o Leszku Millerze, czy to dobry premier?
Jerzy Urban: To się okaże, kiedy ten mężczyzna skończy.
Jerzy Urban: Bardzo dziękuję za pytania. Przepraszam, że nie potrafiłem zaspokoić ani przeciwników skruchą, ani zwolenników - rzeczowym wykładem poglądów. Dziękuję wszystkim, do widzenia.
Komentarze