[4]

Ze wsparcia programu będą mogły korzystać szkoły, administracja publiczna, pracownicy naukowo-badawczy oraz pracodawcy, którzy chcą przeszkolić swoich pracowników na wszelkiego rodzaju kursach, studiach podyplomowych, warsztatach językowych.

Tak wielkie pieniądze diametralnie zmienią rynek szkoleniowo-edukacyjny w naszym kraju.

- Szacujemy, że jest on obecnie wart około trzech miliardów złotych - mówi Piotr Piasecki, prezes Polskiej Izby Firm Szkoleniowych. Trzeci miliard wpłynął, kiedy trafiły do nas pierwsze pieniądze z Europejskiego Funduszu Społecznego (ok. 250 mln euro przeznaczone było na szkolenia pracowników w ostatnich dwóch latach). Teraz w latach 2007 - 2013 rynek szkoleniowy zasili dodatkowe 6 miliardów euro, a więc 24 miliardy złotych. Wszystko wskazuje, że pierwsze wnioski o dofinansowanie szkoleń będzie można składać jesienią tego roku.

- Trwają pertraktacje z Komisją Europejską. Sądzimy, że skończą się w czerwcu - mówi Paweł Chorąży, dyrektor Departamentu Zarządzania Europejskim Funduszem Społecznym w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego. Włodzimierz Buśkiewicz, prezes Instytutu Rozwoju Biznesu, radzi, by czas, który pozostał do jesieni, firmy szkoleniowe przeznaczyły na dokładne zbadanie potrzeb swoich klientów i skompletowanie odpowiedniej kadry. Kwota przeznaczana na program "Kapitał ludzki", czyli ok. 11,4 mld euro, jest olbrzymia, zwłaszcza jeśli porównać ją z wydatkami na drogi, lotniska czy ochronę środowiska w latach 2007 - 2013. Na wszelkie inwestycje, które mieszczą się programie "Infrastruktura i środowisko", mamy wydać w tym czasie ok. 30 mld euro.

Pieniądze na edukację w znacznie większym stopniu niż dotychczas trafiać będą do projektodawców za pośrednictwem samorządów województw, a nie jak do tej pory przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości. PARP będzie teraz nadzorować wyłącznie duże projekty szkoleniowe o charakterze ponadregionalnym i ogólnokrajowym.

- Chcemy, by szkoliła się nie tylko kadra zarządzająca lub dobrze przygotowani do pracy wykształceni specjaliści. Zależy nam na podnoszeniu i zdobywaniu nowych umiejętności zawodowych przede wszystkim przez osoby o niskich kwalifikacjach - mówi Paweł Chorąży. Priorytetowo będą traktowane te projekty, które uwzględnią potrzeby kraju związane w dużej mierze ze spodziewaną dalszą migracją Polaków za granicę, a co za tym idzie coraz bardziej odczuwalnym brakiem fachowców w niektórych dziedzinach, np. w budownictwie.

Zupełną nowością jest to, że o dofinansowanie będą mogły starać się nie tylko, jak było do tej pory, instytucje szkoleniowe, a więc przede wszystkim firmy szkoleniowe czy wyższe uczelnie. Teraz na wsparcie finansowe będą mogli liczyć także sami pracodawcy, którzy chcą przeszkolić pracowników. - Zwłaszcza ci pracodawcy, którzy prowadzą rozbudowaną politykę szkoleniową i mają dobrze przygotowane działy personalne do organizowania szkoleń, będą mogli skorzystać z nowych możliwości - mówi Paweł Chorąży z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego. Zapewnia przy tym, że o fundusze z EFS będą mogły się ubiegać także małe firmy, jeśli tylko podołają skomplikowanym procedurom aplikacyjnym.

Skąd napłyną pieniądze

Wybrane zadania programu operacyjnego "Kapitał ludzki", które zasilą polski rynek szkoleń

> Rynek pracy otwarty dla wszystkich oraz promocja integracji społecznej - 3,7 mld euro

> Regionalne Kadry Gospodarki - 1,6 mld euro

> Rozwój zasobów ludzkich i potencjału adaptacyjnego przedsiębiorstw - 0,7 mld euro

> Dobre rządzenie - 0,6 mld euro

> Zatrudnienie i integracja społeczna - 0,5 mld euro

Szkolenia w Polsce

Około 24 miliardów zł, które w latach 2007 - 2013 napłyną na polski rynek usług szkoleniowych, mogą wywołać prawdziwy skok w rozwoju tych usług.

źródło: szacunki "Rz" i Polskiej Izby Firm Szkoleniowych